Rozwód nie kończy kredytu – a problemy dopiero się zaczynają
Rozwód to emocjonalnie i prawnie trudne doświadczenie. Dla wielu osób moment podpisania wyroku rozwodowego wydaje się końcem wspólnych spraw z byłym małżonkiem. Niestety, jeśli razem zaciągnięty został kredyt hipoteczny, to często dopiero początek złożonego procesu. Rozwód a kredyt hipoteczny to temat, który budzi wiele pytań i wątpliwości: kto spłaca kredyt po rozwodzie, czy sąd dzieli długi, jak wygląda przejęcie kredytu hipotecznego przez jednego z małżonków?
W tym artykule wyjaśniamy, co mówi polskie prawo na temat wspólnych zobowiązań po rozwodzie, jak sąd traktuje nieruchomość obciążoną kredytem i dlaczego ugoda między małżonkami nie wystarczy, by bank zmienił zapisy umowy kredytowej. Zobacz, co musisz wiedzieć, zanim podejmiesz decyzje majątkowe po rozstaniu – i dlaczego warto skonsultować się z adwokatem.
Kredyt hipoteczny nie znika z chwilą rozwodu – na czym polega odpowiedzialność solidarna?
Wielu rozwodzących się małżonków sądzi, że skoro zakończyli formalnie związek, to przestają też być wspólnie odpowiedzialni za kredyt. Nic bardziej mylnego. Jeśli kredyt hipoteczny został zaciągnięty wspólnie, oboje małżonkowie są dłużnikami solidarnymi – i tak pozostaje, dopóki kredyt nie zostanie w pełni spłacony albo bank nie zgodzi się na zwolnienie jednej ze stron.
Z punktu widzenia banku rozwód nie zmienia nic – bank patrzy wyłącznie na umowę kredytową. Nawet jeśli sąd przyzna nieruchomość jednemu z byłych małżonków, to dla instytucji finansowej nadal odpowiadają oni razem. Dlatego jeden z eksmałżonków może nadal otrzymywać wezwania do zapłaty rat kredytu, nawet jeśli nie ma już nic wspólnego z mieszkaniem.
Czym jest odpowiedzialność solidarna?
Zgodnie z art. 366 Kodeksu cywilnego, bank może żądać spłaty od obu kredytobiorców – razem, oddzielnie, w dowolnych proporcjach. Spłata przez jednego małżonka zwalnia drugiego tylko w tej konkretnej części – nie znosi jednak jego ogólnego obowiązku.
Ustrój majątkowy a wspólny kredyt – czy intercyza chroni przed długami?
Wiele osób pyta: czy trzeba mieć wspólność majątkową, żeby wziąć wspólny kredyt hipoteczny? Nie. Nawet jeśli małżonkowie zawarli intercyzę, mogą wspólnie zaciągnąć kredyt. Wówczas jednak działają jako dwaj odrębni współkredytobiorcy – i nadal odpowiadają solidarnie.
Co istotne, intercyza nie zwalnia z długu, jeśli obie strony podpisały umowę kredytową. Bank ma prawo domagać się spłaty od każdego z nich, niezależnie od ustroju majątkowego.
Dwie umowy, dwa światy: podział majątku a umowa z bankiem
To jedno z kluczowych nieporozumień: sądowy podział majątku a umowa kredytowa to dwie zupełnie różne sprawy. Nawet jeśli sąd przyzna mieszkanie jednemu z byłych małżonków, nie oznacza to automatycznego zwolnienia drugiego z kredytu. Aby tak się stało, konieczne jest uzyskanie zgody banku i podpisanie odpowiedniego aneksu do umowy.
W praktyce oznacza to, że sprawy rozwodowe i majątkowe trzeba prowadzić równolegle z negocjacjami z bankiem. Inaczej jedna ze stron może zostać z nieruchomością i kredytem – a druga z odpowiedzialnością, ale bez żadnych korzyści.
Jak sąd dzieli mieszkanie z kredytem hipotecznym?
Sąd dzieli aktywa, nie długi – czyli co naprawdę podlega podziałowi
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów jest przekonanie, że sąd przy podziale majątku „dzieli też kredyt hipoteczny”. W rzeczywistości sąd dzieli wyłącznie majątek wspólny, czyli aktywa – a nie pasywa, czyli zobowiązania (w tym kredyt).
Jeśli więc w skład majątku wchodzi mieszkanie lub dom obciążony hipoteką, sąd może:
- przyznać nieruchomość jednemu z małżonków z obowiązkiem spłaty drugiego,
- zarządzić jej sprzedaż i podział środków,
- wyjątkowo – podzielić nieruchomość fizycznie (np. przy dużej działce lub domu).
Uwaga: niezależnie od decyzji sądu co do nieruchomości, kredyt hipoteczny nadal wiąże oboje małżonków. Sąd nie ma uprawnienia, by „przepisać” kredyt tylko na jedną osobę. To możliwe wyłącznie za zgodą banku.
Sposoby podziału nieruchomości z kredytem – co wybiera sąd?
1. Przyznanie nieruchomości jednemu z małżonków
To najczęstsze rozwiązanie. Jeden z byłych małżonków otrzymuje prawo własności do nieruchomości, a drugi – spłatę swojego udziału, najczęściej w wysokości połowy wartości. Sąd może rozłożyć taką spłatę na raty – maksymalnie na 10 lat.
2. Sprzedaż nieruchomości i podział środków
Jeśli żadna ze stron nie chce lub nie może przejąć nieruchomości, możliwa jest jej licytacyjna sprzedaż. Pieniądze są dzielone między małżonków – ale najpierw spłacany jest bank, ponieważ hipoteka daje mu pierwszeństwo.
Minus? Ceny z licytacji są często niższe niż rynkowe, a dodatkowo dochodzą koszty egzekucji. To rozwiązanie najczęściej stosowane jako ostateczność.
3. Podział fizyczny nieruchomości
Tylko w wyjątkowych przypadkach – np. gdy możliwy jest podział działki lub domu na dwa niezależne lokale z osobnymi wejściami. W przypadku mieszkań praktycznie niemożliwe.
Ile naprawdę warte jest mieszkanie z kredytem?
Czy dług zmniejsza wartość nieruchomości? Nie według sądu
Wydaje się logiczne: skoro nieruchomość jest obciążona hipoteką, jej wartość powinna być niższa. Tymczasem, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, wartość nieruchomości do podziału majątku ustalana jest bez uwzględniania kredytu.
To oznacza, że:
- sąd określa wartość rynkową mieszkania (taką, za jaką można je sprzedać na wolnym rynku),
- nie odejmuje od tej wartości kwoty pozostałego kredytu,
- spłata dla drugiego małżonka liczona jest od pełnej wartości.
Dlaczego tak to działa?
Sąd traktuje kredyt hipoteczny jako zobowiązanie osobiste – nie majątkowe. Nieruchomość to aktywo, kredyt to pasywo – i są one rozliczane oddzielnie.
Co dalej z kredytem po rozwodzie? Praktyczne rozwiązania i strategie
Czy można „przepisać” kredyt na jednego z małżonków?
Tak, ale nie jest to ani automatyczne, ani proste. Aby przenieść kredyt hipoteczny na jedną osobę po rozwodzie, potrzebna jest zgoda banku. Bank musi wyrazić zgodę na zwolnienie jednego z byłych małżonków z długu i ustanowienie drugiego jako jedynego kredytobiorcy.
Jak wygląda procedura?
- Złożenie wniosku przez zainteresowanego małżonka.
- Ocena zdolności kredytowej – bank analizuje sytuację finansową tak, jakby to był nowy wniosek kredytowy.
- Decyzja banku – zgoda, odmowa lub zgoda warunkowa (np. z poręczycielem).
- Podpisanie aneksu do umowy kredytowej.
Bez podpisanego aneksu obydwoje małżonkowie pozostają solidarnie odpowiedzialni za kredyt, niezależnie od wyroku sądu czy prywatnych ustaleń.
A co, jeśli druga strona nie płaci?
Bywa, że po rozwodzie jedna osoba nadal mieszka w nieruchomości i spłaca kredyt, a druga – mimo że formalnie nadal odpowiada za dług – nie dokłada się do spłat. Co wtedy?
Małżonek, który pokrywa całość rat, może dochodzić zwrotu części pieniędzy od drugiego współkredytobiorcy – to tzw. roszczenie regresowe (art. 376 KC). Zasadniczo przyjmuje się, że obowiązek spłaty rozkłada się po równo, więc można żądać zwrotu połowy raty.
Roszczenie regresowe – co warto wiedzieć?
- Dotyczy tylko sytuacji, gdy obie strony były współkredytobiorcami.
- Obowiązuje termin przedawnienia – 6 lat od dnia zapłaty każdej raty.
- Jeśli roszczenie nie zostanie zgłoszone w postępowaniu o podział majątku, może ulec prekluzji – nie będzie już można go dochodzić później.
Nie tylko przejęcie kredytu – jakie są inne opcje?
Opcja | Zalety | Wady/Ryzyka |
---|---|---|
Sprzedaż nieruchomości | Spłata kredytu, podział nadwyżki | Ryzyko sprzedaży poniżej wartości, konieczność współpracy |
Wynajem nieruchomości | Dochód na spłatę kredytu | Potrzeba współpracy, dochód może nie pokrywać całości rat |
Kontynuacja wspólnej spłaty | Zachowanie nieruchomości | Wysokie ryzyko konfliktów, konieczność zaufania |
Refinansowanie kredytu | Możliwość poprawy warunków, formalne „odcięcie” jednej strony | Nowe koszty, wymagana zdolność kredytowa |
Dlaczego warto skorzystać z pomocy adwokata?
Sprawy dotyczące podziału majątku i kredytu hipotecznego są wyjątkowo skomplikowane – prawnie i finansowo. Błędy lub zaniedbania mogą skutkować dużymi stratami, utratą możliwości dochodzenia swoich roszczeń lub niekorzystnymi zapisami w wyroku sądowym.
Adwokat specjalizujący się w sprawach rodzinnych i majątkowych może:
- ocenić realnie Twoją sytuację i ryzyka,
- zaproponować najlepszą strategię działania,
- przygotować wnioski, roszczenia i ugody,
- prowadzić negocjacje z drugą stroną i z bankiem,
- reprezentować Cię w sądzie i pilnować, byś nie utracił ważnych praw (np. roszczeń regresowych).
Podsumowanie
Podział majątku wspólnego po rozwodzie, gdy w grę wchodzi kredyt hipoteczny, to jedno z najbardziej złożonych i ryzykownych zagadnień prawnych. Kluczowe informacje, które warto zapamiętać:
- Rozwód nie rozwiązuje sprawy kredytu – odpowiedzialność solidarna trwa nadal.
- Sąd dzieli majątek, nie kredyt – a wartość nieruchomości ustala bez pomniejszania o długi.
- Przejęcie kredytu przez jedną osobę wymaga zgody banku – nie wystarczy wyrok sądu.
- W przypadku nierównych spłat możliwe jest dochodzenie roszczeń regresowych.
- Profesjonalna pomoc prawna pozwala uniknąć błędów, zabezpieczyć interesy i wybrać najlepsze rozwiązanie.
Skontaktuj się z nami – pomożemy Ci przejść przez to bezpiecznie
Jeśli poruszony temat dotyczy Twojej sytuacji lub masz inne pytania prawne, skontaktuj się z nami. Kancelaria Adwokacka Factolex oferuje bezpłatną pierwszą poradę prawną, podczas której omówimy Twój problem i zaproponujemy możliwe rozwiązania. Nie zostawiaj decyzji o majątku i kredycie przypadkowi – zadbaj o swoje bezpieczeństwo już dziś.